Prestiżowy adres

Na początku XX w. na Saskiej Kępie powstała komfortowa dzielnica mieszkalna, która stała się wizytówką stolicy i kraju. Pamiątką po planach międzynarodowych targów są nazwy ulic pochodzące od europejskich państw i stolic. Dziś mieszczą się tutaj siedziby ambasad, dyplomatów, pracownie architektoniczne, galerie sztuki.

Perły architektury

Saska Kępa, dzięki swojemu położeniu, dobrze przetrwała czasy wojny i okupacji. Można tu oglądać wille, szeregowce, niewielkie kamienice. Prekursorskie rozwiązania obok rzetelnego rzemiosła.

Zielono mi

Saska Kępa przypomina wielki ogród, jest najpiękniejsza w maju i czerwcu, kiedy wszystko kwitnie.

Mała ojczyzna

Saska Kępa to małe miasto w mieście. Leży w centrum, ale jednocześnie na uboczu. Kameralny nastrój nie przeszkadza dziesiątkom kawiarni i restauracji. Międzynarodowa atmosfera nie kłóci się z lokalnym klimatem. Arystokratyczna tradycja rymuje się z mieszczańskim porządkiem. Elegancja z nonszalancją. „Ziemianie uciekli, oficerowie zginęli, podlotki odpłynęły do ciepłych krajów. Wciąż jednak zostało jeszcze to coś, co włóczy się do dziś po starych ogródkach: odrobina dekadenckiego wdzięku i sympatia dla starych zasad” – pisała o Saskiej Kępie Agnieszka Osiecka.

Artystyczny klimat

„To był maj, pachniała Saska Kępa” – tak o swojej dzielnicy pisała Agnieszka Osiecka, jedna z najbardziej znanych postaci związanych z Saską Kępą. Tu swoje wille mieli m.in. wybitny kompozytor i dyrygent Grzegorz Fitelberg, bard Warszawy Stefan „Wiech” Wiechecki czy podróżnicy, znawcy Antarktydy Alina i Czesław Centkiewiczowie. „Kręciłam się po świecie. Jechałam, bo chciałam uciec od jakiegoś nieszczęścia, ale zawsze wracam na te uliczki na Saskiej Kępie” – pisała twórczyni „Małgośki”.

Zieleń i architektura

Zieleń i nowoczesna architektura od początku decydowały o charakterze Saskiej Kępy i odróżniały ją od zwartej zabudowy miejskiej. Do takiej tradycji nawiązuje budynek przy Berezyńskiej 46, zlokalizowany w starej części Saskiej Kępy, niedaleko skrzyżowania ulicy Saskiej z aleją Waszyngtona, tuż obok Parku Skaryszewskiego.

Kameralna atmosfera

Trzy nadziemne kondygnacje pomieszczą siedem apartamentów. Na dachu znajdzie się zielony taras z kwiatami, krzewami i pergolą. Podziemny parking zapewni 12 miejsc postojowych. Wszystkie poziomy budynku – od garażu podziemnego aż po widokowy taras na dachu – połączy panoramiczna winda z przeszklonym szybem na dachu. Prostą, białą fasadę budynku z dużymi oknami dopełnią ażurowe drewniane żaluzje, dodające lekkości całej konstrukcji.
Berezyńska 46 to kameralna atmosfera i elegancja, kolejne wcielenie polskiego modernizmu na Saskiej Kępie.
Miejsce, gdzie chce się mieszkać.